Jaki jest pomysł na później?
Piszę to w nawiązaniu do przeczytanego wczoraj artykułu o Szwecji, tej która idzie inną drogą. Czyli nie zamyka ludzi w domach. Nie zamyka żłobków i szkół, wiedząc, że dziećmi kluczowych pracowników – na przykład służby zdrowia – musi się ktoś zająć, żeby mogli spokojnie pracować.
Rządzący Szwecją mają też plan na to, co zrobić w momencie większego zagrożenia wirusem, i o tych planach rozmawiają ze swoimi obywatelami. Wtedy taki obywatel – po pierwsze – ma pewność, że rząd o niego dba. A po drugie – zyskuje poczucie bezpieczeństwa. W dzisiejszych bardzo trudnych czasach nie ma nic bardziej pożądanego niż poczucie bezpieczeństwa, bo wielu z nas boi się o swoje życie i codzienność wręcz na poziomie paniki.
Dlatego raz jeszcze powtórzę to pytanie – jaki jest pomysł na potem? Oraz kiedy to potem nastąpi? Niedługo minie miesiąc, od dnia gdy siedzimy zamknięci w domu. Miesiąc! Trzydzieści dni, rozbitych na długie godziny, a godziny na minuty.
Ja moi kochani, jestem w komfortowej sytuacji. Mieszkam w relatywnie dużym domu, parter z kuchnią, jadalnią i salonem, do tego trzypokojowe piętro. Jest nas w domu, więc każdy znajdzie przestrzeń dla siebie. Do tego ogród, może nie za duży, ale za to z pięknym widokiem, i możliwością pracy na tarasie. Oraz pies, dzięki któremu możemy chodzić na spacery, nawet jeżeli nie za długie.
Nawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak czują się osoby, zamknięte w 4 ścianach ciasnego mieszkania w bloku, a takich jest w naszym kraju sporo. Dzieciaki nie chodzą do żłobków, przedszkoli, szkół. Studenci „zjechali” do domu. bo niektórych wyrzucono z akademików, a wszyscy mają zajęcia on line. Do wielu domów z zagranicy „ściągnęli” ci, którzy tam na co dzień pracują, a teraz abo nie ma dla nich pracy, albo po prostu wolą (czasami muszą) przeczekać pandemię we własnym kraju.
Co dzieje się za zamkniętymi teraz szczelnie drzwiami domów przemocowych, trudno sobie nawet wyobrazić tym, którzy w komfortowych warunkach kłócą się najwyżej o to, kto wieczorem będzie rządził pilotem, albo który serial na netflixie wybrać?
Ponoć jedyną pewną profesją, która po pandemii będzie miała ręce pełne roboty na długie lata, są psychologowie, terapeuci, psychiatrzy.
Niepewność to bardzo destrukcyjna emocja, a obecnie wszyscy w niej żyjemy.
Dlatego może warto zrobić mały kroczek, by się z tej niepewności wychylić. Napisac szczegółowy plan na jutro, i ściśle się go trzymać.
Ja tak zrobię.
Musi się udać 😉
Najnowsze komentarze