Bajka o batalii pieszego z kierowcą, i kto w niej wygrywa?
Dwa i pół pieszego dziennie ginie na polskich drogach, to dane z policyjnych statystyk. Statystyki to liczby, a liczb nikt nie żałuje. Mało kto pamięta, że za liczbami stoją konkretni ludzie. W ciągu 40 dni bieżącego roku (czyli w styczniu i kawałku lutego) w...
Bajka o wyjazdach i powrotach
Siedziałam wczoraj w ogródku, wyjątkowo w styczniu, bo pogoda całkowicie niezimowa. Chciałam pooddychać świeżym powietrzem, a nie mogłam. To czym oddychałam sprawiało, że w ustach robiło się kwaśno, a w płucach – ciasno. Wtedy, po raz kolejny, uderzyło we mnie...
Gorzka bajeczka o tym, dlaczego Bielsko Biała nie jest kobietą?
Właściwie od kiedy zamieszkałam w BB, często się nad tym zastanawiałam – dlaczego Bielsko-Biała nie jest kobietą? Od lat działam w organizacjach kobiecych, podejmuję wiele działam na rzecz równego traktowania kobiet i mężczyzn. A jedną z najbardziej cennych znajomości...
Bajka o tym, co czai się tuż za węgłem
Jeszcze go nie widać. Jeszcze na niebie rządzi słońce, panując nad temperaturą i nie pozwalając zejść jej poniżej groźnego pułapu. Jeszcze... Jeszcze kilka, a może kilkanaście dni. A potem? Słyszy się pogłoski, że znowu zaatakuje. Bezpardonowo, brutalnie. Czai się w...
Bajka o dużej liczbie psich smutków, mniejszej – psich radości
Na brzegu błękitnej rzeczki mieszkają małe smuteczki... Naprawdę małe smuteczki. … że nie można gryźć w nogę sąsiada, i że z nieba kiełbasa nie spada. Czytając doniesienia medialne, przeglądając media społecznościowe czy słuchając opowieści znajomych, odnoszę...
Strachy na Lachy, czyli bajeczka empatyczno patriotyczna
Za oknem słoneczko, wiaterek, idealna pogoda nad morze, czyli moje wymarzone wakacje. Taka też miała być dzisiejsza bajeczka, radosna, opromieniona słońcem, cała w skowronkach. Optymistyczna. Miała, ale ups... wywaliła na plecy. Nieopatrznie zerknęłam do netu i...
Bajeczka o przytulaniu do serca drzew i psów. Alternatywą ucieczka na Marsa
Od razu przyznam się bez bicia, nie jestem żeńską odmianą Supermena w wersji eko. Oj, nie. Zdarza mi się od czasu do czasu zgrzeszyć przeciwko Matce Gai. Podziwiam tych, którzy znajdują w domu miejsce na tuzin pojemników i segregują dosłownie wszystko. Ja czasami...