utworzone przez Jolanta Reisch | lip 26, 2020 | Czytajcie
Szła przed siebie, a z oczu płynęły jej łzy. Potykała się o wrastające w ścieżkę korzenie drzew, tak jak wcześniej potykała się o wystające kostki brukowe Nawet nie zauważyła, kiedy miasto przeszło w park, a później w las. Szła przed siebie, nie patrząc, gdzie idzie i...
Najnowsze komentarze