utworzone przez Jolanta Reisch | kw. 4, 2020 | Opowiastki
Siedziałam wczoraj w ogródku, wyjątkowo w styczniu, bo pogoda całkowicie niezimowa. Chciałam pooddychać świeżym powietrzem, a nie mogłam. To czym oddychałam sprawiało, że w ustach robiło się kwaśno, a w płucach – ciasno. Wtedy, po raz kolejny, uderzyło we mnie...
Najnowsze komentarze